Na początek miałoby powstać 12 odcinków serialu, którego akcja toczyłaby się w województwie podlaskim. Gdzie? Jeszcze nie wiadomo. Być może w Sokółce, być może w Dąbrowie Białostockiej albo Kuźnicy.
Kilka dni temu na zaproszenie wicemarszałka województwa podlaskiego Mieczysława Baszko, w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego odbyło się już drugie robocze spotkanie poświęcone produkcji serialu telewizyjnego, którego fabuła osadzona byłaby w województwie podlaskim. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele agencji produkcji filmowych, TVP S.A., oraz samorządowcy z gmin zainteresowanych ulokowaniem akcji serialu na własnym terenie, m.in z Sokółki, Dąbrowy Białostockiej, Augustowa, Kuźnicy, Gródka i Tykocina.
Spotkanie zakończyło się wstępną deklaracją podjęcia współpracy nad przygotowaniem budżetu przedsięwzięcia i określenia ram zaangażowania zainteresowanych samorządów.
Być może będziemy mieli szansę nakręcenia na Podlasiu produkcji porównywalnej do "Ojca Mateusza". Plany robocze obejmują na początek nakręcenia 12 odcinków - informuje Magdalena Donejko, asystent wicemarszałka Mieczysława Kazimierza Baszko w mailu nadesłanym do redakcji.
Ekipy filmowe w ostatnich latach upodobały sobie Podlasie. W Sokółce i Supraślu reżyser Jacek Bromski kręcił cykl filmów "U Pana Boga...", w Supraślu także powstawał serial "Blondynka", a w Mielniku nagrywano kilka odcinków "Ojca Mateusza".
Czy sądzicie, że to dobra forma promocji miejscowości? Zapraszamy do dyskusji i wpisywania się w komentarzach.
(is)
Spotkanie w sprawie serialu. Zdjęcia udostępnione przez Urząd Marszałkowski: