Funkcjonariusze SG zatrzymali nielegalnych imigrantów, przy których od razu pojawili się aktywiści. Okazało się, że zostali pełnomocnikami cudzoziemców na dwa dni przed ujawnieniem.
W niedzielę 3 kwietnia około godziny 17 do dyżurnego w Placówce SG w Nowym Dworze wpłynęła informacja od policjantów z Sokółki, że w okolicach Kamiennej Nowej, w kompleksie leśnym mogą znajdować się osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę polsko-białoruską. Wysłany na miejsce patrol Straży Granicznej ujawnił pięciu obywateli Sudanu. W trakcie prowadzonych czynności cudzoziemcy oświadczyli, iż przekroczyli granicę państwową z Białorusi do Polski w nocy z 30 na 31 marca w nieznanym im miejscu. Nawiązali kontakt z aktywistami, z którymi spotkali się następnego dnia. Jak oświadczyli, podpisali pełnomocnictwa i czekali, aż ktoś ich stamtąd wyprowadzi.
W dniu ujawnienia cudzoziemców w pobliżu wylegitymowano również troje obywateli Polski, członków Fundacji Ocalenie (jej działacze byli aktywni latem ubiegłego roku, gdy ujawniono koczowisko migrantów pod Usnarzem Górnym). Osoby te podały się za reprezentantów Sudańczyków i przedstawiły funkcjonariuszom podpisane pełnomocnictwa. Dokumenty do reprezentowania cudzoziemców podpisane były 1 kwietnia.
Wszystko wskazuje na to, iż aktywiści nie poinformowali odpowiednich służb, że spotkali się z osobami, które nielegalnie przekroczyły granicę polsko-białoruską i pozostawili ich w lesie. Cały czas utrzymywali z nimi kontakt, nie zdecydowali się jednak na wezwanie odpowiednich organów, które mogłyby zapewnić profesjonalną pomoc i opiekę.
Nie po raz pierwszy pełnomocnictwa od osób reprezentujących cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską datowane były na kilka dni przed ujawnieniem ich przez Straż Graniczną. Tak było również z obywatelami Sudanu, którzy zostali ujawnieni 27 marca br. przez funkcjonariuszy z Placówki SG w Nowym Dworze, a przesłane do placówki pełnomocnictwa do ich reprezentowania podpisane były już dwa dni wcześniej - informuje Podlaski Oddział Straży Granicznej na swojej stronie internetowej.
opr. (pb)