Zagrali w Wigilię. Oglądali losowanie w telewizji. I chyba początkowo nie mogli uwierzyć, gdy losowano kolejny numer, który mieli na swoim kuponie - mówi Bogdan Matowicki, dyrektor oddziału Totalizatora Sportowego w Białymstoku. Dziś milionerzy spod Dąbrowy Białostockiej zgłosili się po swoją wygraną.
- Nie kojarzę. Nawet domyślać się nie mogę, kto zawarł ten szczęśliwy zakład - mówi Aleksander Łukuć, który prowadzi kiosk przy ulicy Sulika 4 w Dąbrowie Białostockiej. To właśnie tam w Wigilię ktoś kupił jeden zakład na "chybił-trafił". I trafił szóstkę! Wygrana wyniosła 4.029.104,20 zł. Po odliczeniu 10-procentowego podatku "na rękę" wyjdzie niemal 3.600.000 zł.
- Nie, nikt nie zgłosił się do mnie z butelką szampana. Grają tu zazwyczaj mieszkańcy osiedla, ale i przyjezdni z okolicznych miejscowości, gdy mają do załatwienia jakieś sprawy w Dąbrowie - stwierdza Aleksander Łukuć.
- Właśnie jestem po rozmowie ze szczęśliwcami. To starsze małżeństwo, są spoza Dąbrowy Białostockiej. Mają już dorosłe dzieci. I zapewne większą część wygranej przeznaczą właśnie na swoje pociechy. Nasi specjaliści doradzą im, na co warto przeznaczyć pieniądze: na instrumenty finansowe, czy może edukację albo dla wnuków. A zwycięzcy sami zadysponują już, gdzie należy te środki ulokować. Transakcja jest otwarta - mówi Bogdan Matowicki. - Państwo, którzy dziś do nas przyjechali mówili też o tym, że chcieliby część pieniędzy przeznaczyć na cele dobroczynne.
- Najczęściej padają tu trójki, chociaż Wigilia była wyjątkowo szczęśliwa, bo oprócz "szóstki" mieliśmy też "piątkę", za którą płacono 5.413 zł. W ogóle tego dnia był u nas spory ruch - uśmiecha się pan Aleksander. Dodaje, że jeszcze nie odczuł większego zainteresowania klientów. - Ale to dopiero drugi dzień po świętach - mówi.
Szczęśliwe liczby, które padły w Wigilię to: 1, 13, 15, 19, 42, 45.
(is)
Szczęśliwa kolektura w Dąbrowie Białostockiej. Zobacz zdjęcia:
Czytaj też:
Szóstka w Lotto w Dąbrowie! Zakład kosztował 3 zł, wygrana - 4 miliony!