Ciało ludzkie zostało znalezione wczoraj w pobliżu Sidry. Organy śledcze przypuszczają, że są to zwłoki mężczyzny, który zaginął w maju br. Prostujemy informację podaną wczoraj na naszym portalu.
Ciało odnaleziono głęboko w lesie, a nie - jak pisaliśmy - kilkaset metrów od zabudowań Sidry, i to bliżej Słomianki, w niedostępnym zagajniku. O odkryciu poinformowali policję pracownicy nadleśnictwa. Zwłoki były w zaawansowanym stadium rozkładu. Zostały przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej w Białymstoku, który ma przeprowadzić sekcję zwłok. Dopiero jej wynik (będzie znany za 3-4 tygodnie) pozwoli ustalić, czy jest to ciało 57-letniego mężczyzny, mieszkańca Sidry, który zaginał pod koniec maja br.
- Jest taka hipoteza, że znaleźliśmy właśnie zwłoki tego człowieka - mówi Tomasz Pianko, prokurator rejonowy w Sokółce. - Ale nie można też wykluczyć, że jest to ciało zupełnie innej osoby.
(is)