Tylko dwa remisy zanotowały na swoim koncie drużyny piłkarskie w miniony weekend. Gorycz wysokich porażek musieli przełknąć IV-ligowcy: sokólski Sokół i Dąb Dąbrowa Białostocka.
Dąb Dąbrowa Białostocka - Wissa Szczuczyn 0:4
LKS stracił pierwszego gola po strzale gości w 32. minucie meczu. Wissa poprawiła wynik w 64. minucie spotkania, a dwie kolejne bramki wpadły już w końcówce. Małym pocieszeniem jest to, że dzięki wygranej goście zostali liderem rozgrywek. Dąb (13 punktów na koncie i ostatnie miejsce w tabeli) ma coraz mniejsze szanse na to, by utrzymać się w IV lidze.
W następnym tygodniu derby powiatu sokólskiego: Sokół podejmie LKS.
Sparta 1951 Szepietowo - Sokół 1946 Sokółka 5:1
Kolejną wysoką porażkę zanotował sokólski zespół. Sparta wyszła na prowadzenie w pierwszym kwadransie spotkania. Kolejne bramki zaczęły padać pod koniec meczu. Najpierw gospodarze zanotowali dwa trafienia, później Sokół zrewanżował się bramką Bartłomieja Bukowskiego. Sparta zrewanżowała się dwoma golami.
Sokół obniża loty - z dorobkiem 23 punktów znajduje się na 11. miejscu w tabeli Keeza IV ligi.
Korona Dobrzyniewo Duże - LZS Krynki 0:0
Kora Korycin - Pomorzanka Sejny 0:0
GKS Stawiski - Pogranicze Kuźnica 2:1
(pb)