Dziś odbył się inauguracyjny mecz Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka. Gospodarze zmierzyli się z Bestiosem Białystok i wygrali 28 do 22.
- Najważniejsze są trzy punkty, które dzisiaj zdobyliśmy. Na początku liczą się one najbardziej, aby w końcowej kwalifikacji dostać się do grupy mistrzowskiej. Nie jestem zadowolony z tego meczu, popełniliśmy bardzo dużo błędów. Nie było płynności, akcji w ataku. Może jest to spowodowane tym, że graliśmy dzisiaj pierwszy oficjalny mecz po półrocznej przerwie, ale nie jest to usprawiedliwieniem. Nie możemy popełniać juniorskich błędów, jeżeli chcemy grać i wygrywać w grupie mistrzowskiej. Czeka nas jeszcze sporo pracy – powiedział po spotkaniu trener dąbrowskiej drużyny, Mirosław Tokajuk.
Następny mecz KS zagra na wyjeździe z drużyną z Ostrołęki.
(Or)