Wczoraj w okolicach Szudziałowa doszło do ataku migrantów na żołnierza. Został uderzony gałęzią w klatkę piersiową. Oddał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Żołnierzowi nic się nie stało. Agresywni napastnicy oddalili się w głąb Białorusi - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej na swoim profilu na Twitterze.
Migranci podjęli próbę siłowego przekroczenia granicy pod Białowieżą.
Wczoraj w rejonie Białowieży doszło do próby siłowego przekroczenia granicy przez grupę kilkuset migrantów. Atak rozpoczął się rzucaniem w stronę żołnierzy różnych przedmiotów, a następnie próbą zniszczenia ogrodzenia. Żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w powietrze.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 11, 2021
W tym samym czasie w okolicach Szudziałowa doszło do kolejnego ataku migrantów na żołnierza. Został uderzony gałęzią w klatkę piersiową. Oddał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Żołnierzowi nic się nie stało. Agresywni napastnicy oddalili się w głąb Białorusi
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 11, 2021
Imigranci koczujący po białoruskiej stronie granicy pod Kuźnicą są pod opieką białoruskich służb.
Aktualna sytuacja w Kuźnicy. Migranci pozostają pod ścisłą kontrolą białoruskich służb pic.twitter.com/Epoz9kdMm6
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 11, 2021
Wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki pytany w Polsat News o to, czy rząd ma sygnały, że w Święto Niepodległości na granicy może wydarzyć się „coś szczególnego", odpowiedział: „Jesteśmy na to przygotowani". Dodał, że możliwa jest sytuacja, w której „gdzieś w okolicach wieczornych może dojść do szturmu na naszą granicę".
(pb)