Wyborczy banner w Knyszewiczach to dzieło samych wyborców.
„Jakoś nigdy nie byłem zwolennikiem plakatów czy banerów. Najlepszy - moim zdaniem - sposób zapoznania się z kandydatem, to debata publiczna jakich u nas brakuje, a jak już są, to zazwyczaj nie dla wszystkich. Odmiennego zdania jest dwóch moich najwierniejszych wyborców. Oni nie dali za wygraną i zrobili sami plakat. Najbardziej ekologiczna wersja już wisi na wioskowej tablicy” - pisze w mailu do redakcji Stanisław Nicewicz.
Stanisław Nicewicz, rolnik z Knyszewicz, wystartuje w wyborach do Sejmu z 4. miejsca na liście komitetu wyborczego Konfederacja Wolność i Niepodległość.
„Startując z list Konfederacji z pozycji nr 4, jako główny cel mam likwidację podatku dochodowego, blokującego rozwój przedsiębiorczości zdolnych, chcących szybko się rozwijać uciekających z naszego kraju, młodych ludzi” - pisze kandydat.
Z tego samego komitetu o mandat poselski ubiega się Karina Zaborowska z Podkamionki, która jest 27. na liście.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 13 października.
(mby)