Dziś na sokólskim rynku było gwarno i tłoczno. Sprzedawcy przygotowali świąteczną ofertę.
Było kilka stoisk z ozdobami świątecznymi. Za podświetlany napis „Wesołych Świąt" trzeba było zapłacić 35 zł. Najtańsze lampki kosztowały 13 zł. Było też sporo stroików (cena zależała od rozmiaru), bałwanków, a nawet skarpet z bożonarodzeniowymi motywami.
Za opakowanie suszonych grzybów trzeba było zapłacić 15 zł. Były też suszone jabłka (5 zł) oraz ćwikła z chrzanem w słoikach (5-7 zł). Za wypatroszoną gęś proszono 130 zł. Kilogram płatów karpia kosztował 37 zł.
Na rynku wciąż można było kupić szatkowaną kapustę w workach oraz kiszonki (ogórki kosztowały 8 zł za kilogram - prosto z beczki).
Zdecydowanie mniej było dziś handlujących w „rolniczej" części targowiska.
Za tydzień część druga gorączki świątecznych zakupów.
(pb)