Dziś na Targowej w Sokółce sporo było zarówno kupujących, jak i sprzedawców. Zgodnie z przewidywaniami handel rozkręcił się przed początkiem roku szkolnego.
Sporo dziś było stoisk z odzieżą, bielizną i butami. O tym, że grzybów w lasach jest zatrzęsienie świadczyły pojemniki z kurkami (20 zł za kilogram, w innym miejscu 14 zł za pół kilo), kołpakami (5 zł za opakowanie) oraz prawdziwkami (cena do negocjacji).
Pomidory malinowe kosztowały 3,50 zł, borówka amerykańska 14-15 zł, wiśnie 6 zł, a śliwki węgierki 4,50 zł. Za pęczek marchewek proszono 2 zł.
Na „rolniczej" części rynku w kilku miejscach można było kupić koszyki na wykopki - po 25 zł. Dorosła samica królika kosztowała 100 zł, jej malutka latorośl - 10 zł. Były też kury - po 25 zł za sztukę.
Prawdopodobnie hossa na sokólskim rynku utrzyma się też w przyszłym tygodniu - pod warunkiem, że będzie przyzwoita pogoda. Prognozy nie są jednak optymistyczne i przewidują deszcz.
(pb)