Sokółka włączyła się w organizację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sztab akcji znajduje się w sokólskim kinie.
- Jest trochę inaczej niż zwykle, ponieważ nie odbywa się koncert, pokazy i występy, co zawsze przyciągało tłumy sokółczan. Nie ma również licytacji. Natomiast można jak najbardziej wesprzeć WOŚP. W holu kina „Sokół" zorganizowaliśmy stoiska, na których sprzedajemy gadżety orkiestrowe, rękodzieło przygotowane przez Koło Wolontariatu, sprzedajemy również domowe wypieki i słodkości przyniesione przez osoby, które chciały nas po prostu wesprzeć. Przychodzą do nas mieszkańcy, wrzucają datki do puszki. Oczywiście można ofiarować więcej i takie sytuacje również się zdarzają, bardzo nam miło z tego powodu - powiedziała Agnieszka Kozakiewicz z Sokólskiego Ośrodka Kultury. Pracownicy placówki jak co roku zaangażowali się w organizację lokalnego finału WOŚP.
Wolontariusze na ulicach Sokółki zbierają też pieniądze do puszek, choć jest ich zdecydowanie mniej niż w ubiegłych latach. - Nie zapraszaliśmy do akcji konkretnych szkół. Zgłosili się do nas pracownicy. Jest też kilka osób, które pomagają nam w zbiórce, które współpracowały z nami w poprzednich latach. Zapraszamy do kina „Sokół". Są tu puszki WOŚP - dodała Agnieszka Kozakiewicz.
Finał WOŚP odbywa się po raz 29. (w Sokółce po raz 27.). Orkiestra zbiera pieniądze na oddziały laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy, a hasło przewodnie wydarzenia to „Finał z głową". W związku z pandemią jest on jednak zupełnie inny niż przed rokiem, a większość wydarzeń jest organizowana w internecie.
(pb)