Dziś i kupujących, i sprzedających było na sokólskim rynku całkiem sporo. Schodziły ryby, warzywa, kolejka ustawiła się też do straganu z wędlinami.
Za orzechy laskowe trzeba było zapłacić 10 zł, za włoskie - 8 zł. Obrana i wypatroszona gęś kosztowała 140 zł. Za żywą kaczkę sprzedający prosił 50 zł. Można było kupić sporo artykułów potrzebnych do przygotowania świątecznych potraw: suszone jabłka i grzyby, miód, czosnek... Oferowano też marynowane prawdziwki. Sporo było przecenionych towarów, zwłaszcza odzieży i galanterii.
Większy niż tydzień temu był wybór lampek choinkowych. - Klienci najchętniej biorą te po 30 zł, wielokolorowe - powiedział nam sprzedawca.
Kupujący tłoczyli się przy stoisku z rybami. Kilogram płatów karpia kosztował 29 zł, a tuszka pstrąga - 25 zł. Brano też warzywa na worki, w tym kapustę szatkowaną na straganie.
Za tydzień na rynku można spodziewać się artykułów typowo świątecznych: choinek, ryb czy jemioły. Regionalnych smakołyków też nie powinno zabraknąć.
(pb)