Sokólski rynek jest dziś pełen owoców, warzyw, sadzonek i odzieży.
Za truskawki trzeba było zapłacić 10 zł. Czereśnie to koszt 15 zł. Za pudełko borówek proszono od 5 do 8 zł, a kilogram tych owoców wyceniono na 25 zł. Jest też agrest, jagody (5 zł opak.), maliny i śliwki.
Na sokólskim targowisku znajdziemy naczynia zdobione metodą decoupage. Proszono za nie od 5 do 35 zł. Jest też biżuteria, telefony i sporo asortymentu do ogrodu - głównie sadzonek krzewów i kwiatów.
Na rynku kupimy drylownice do wiśni, garnki, kociołki i słoiki do domowych przetworów. Nie brakuje stoisk z odzieżą, a na nich krótkie spodenki, sukienki, koszulki i wiele innych.
(mby)
Rynek poniedziałkowy w Sokółce: