W kawiarni „Lira" Sokólskiego Ośrodka Kultury zorganizowano dziś wykład i pokaz sprzętu dotyczące Policji Państwowej, funkcjonującej w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Ciekawostki z życia tej formacji opowiadali rekonstruktorzy, a na sali można było obejrzeć sprzęt, za pomocą którego mundurowi dbali o bezpieczeństwo przed kilkudziesięcioma laty.
Wykładów, które wciąż trwają, słuchają uczniowie klas mundurowych oraz sami mundurowi, komendanci i ich zastępcy z różnych jednostek z powiatu sokólskiego.
Policję Państwową powołano 24 lipca 1919 roku.
- W tamtym czasie pełniła ona funkcję między innymi ochrony dygnitarzy w Warszawie, był też referat policji lotniczej, o którym niewielu wie. Pierwszych pięciu policjantów-pilotów przeszkolono 1930 roku - mówi Cezary Wonsewicz, rekonstruktor z Grupy Rekonstrukcji Historycznej Policja Państwowa '39. - Były też specjalne oddziały policji całkowicie skoszarowane. Część funkcjonariuszy - co warto podkreślić - miała umundurowanie koloru zielonego, takich kompanii było w Polsce szesnaście i cztery szwadrony konne. Mundury były nie tylko granatowe i zielone, ale też szare i stalowoszare. W policji używano pistoletów maszynowych, których próżno było szukać w wojsku, to między innymi amerykańskie Thompsony, później na początku lat 30. dysponowano bardzo dobrymi fińskimi pistoletami Suomi. Natomiast do bezpośredniej pacyfikacji nie używano pałek, a kolb karabinów, jak w całej Europie.
Już po I wojnie światowej policjanci zwalczali szeroką przestępczość, pojawiły się narkotyki i handel ludźmi.
- Zmagali się przede wszystkim bandytyzmem. Było dużo broni, mnóstwo zdemoralizowanych ludzi po wojnie. Doszła też przestępczość narkotykowa na wielką skalę, a także handel żywym towarem - wywożono kobiety do domów publicznych do innych krajów, głównie do Ameryki Południowej, czym trudniły się szajki międzynarodowe. Co ciekawe, w rozbiciu jednej z takich grup zasłynęła polska policja kobieca. Funkcjonariuszki policji z innych krajów przyjeżdżały do naszego kraju, aby dowiedzieć się, jak funkcjonują tutaj policjantki. Interesowało się nimi nawet samo FBI - mówi Cezary Wonsewicz.
Oprócz multimedialnych wykładów na temat funkcjonowania policji, można było obejrzeć dziś również uzbrojenie i umundurowanie Policji Państwowej i zobaczyć fotografie z minionych lat.
(mby)
Spotkanie z historią policji w Sokółce: