Można powiedzieć, że to pomnik poświęcony wszystkim wyciętym drzewom w Sokółce (a było tego sporo ostatnimi laty). Wznosi się dumnie w centrum miasta, przy ulicy Grodzieńskiej. Uschnięty konar naprzeciw "Stokrotki" nie przeszkadza chyba nikomu. Pytanie tylko, czy poprawia estetykę?
Meteorolodzy zapowiadają, że najbliższe dni będą burzowe. Szczególnie jutro nad Sokólszczyznę ściągnąć mogą ołowiane chmury. Także w środę można spodziewać się tego, że zagrzmi. Dziś Sokółce się upiekło. Wypiętrzone cumulonimbusy pociągnęły gdzieś za Niemen. Starsi ludzie mawiają, że woda i las przyciągają deszcz. Może i tym razem tak było?
Właściciel lokalu kulinarnego z kindżałem za pasem? Chyba nie ma się czego obawiać. Dziś w Sokółce wystartowała Sokatra, miejsce, gdzie można zjeść arabski kebab, ale też skosztować autentycznej kuchni jemeńskiej (np. ryżu z ziemniakami i mięsem). Muhammed Rashed, który kieruje barem stwierdził, że zainteresowanie klientów jest całkiem spore.
"Wróbelek jest mała ptaszyna,
wróbelek istota niewielka,
on brzydką stonogę pochłania,
Lecz nikt nie popiera wróbelka
Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
że wróbelek jest druh nasz szczery?!
kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie do jasnej cholery!" - pisał mistrz Gałczyński w 1947 roku.
Warto czasami wsłuchać się w kłótnie czupurnych mazurków albo wróbli dyskutujących żywo w krzakach, ot, chociażby koło sokólskiego sądu.
(is)