Lokalnie może spaść nawet 45 litrów deszczu na metr kwadratowy.
Poprzednio wydane ostrzeżenie, obowiązujące przez cały poniedziałek, nie potwierdziło się w praktyce. Fala intensywnych opadów zatrzymała się na granicy województw mazowieckiego i podlaskiego. Pokropiło też w Białymstoku. W Sokółce było sucho.
Dziś do redakcji nadszedł kolejny dokument.
Prognozuje się wystąpienie opadów deszczu o natężeniu umiarkowanym. Prognozowana wysokość opadów od 20 mm do 35 mm, lokalnie do 45 mm - napisała w mailu nadesłanym do redakcji Barbara Jakubowska z białostockiego Biura Prognoz.
Ostrzeżenie obowiązuje od jutra, od godziny 5 rano do godziny 12 w czwartek 6 października.Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 85 procent.
Według serwisu windyty.com, epicentrum opadów, które nadciągną nad Sokólszczyznę znajdować się będzie na Białorusi, w okolicach Pińska. Najbardziej intensywnie padać będzie jutro przed południem - około godziny 10-11. Na większe rozpogodzenia będzie można liczyć dopiero w czwartek wieczorem. Deszczu - choć już nie tak intensywnego - można będzie spodziewać się także w kolejnych dniach.
Pogoda ma się poprawić około 12 października.
(is)