Kierowca kombajnu nie dość, że zderzył się z audi, to wydmuchał... ponad trzy promile. Wszystko to działo się w okolicach wsi Plebanowce.
Wczoraj sokólscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Jeden z nich doprowadził do kolizji drogowej. Wkrótce wszyscy za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
Wczoraj około godziny 16 w Sokółce, policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę nissana. Badanie alkomatem wykazało u 35-latka blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Godzinę później na trasie Żuki - Plebanowce doszło do kolizji drogowej. Na miejscu okazało się, że 39-latek kierujący kombajnem podczas wymijania uderzył w przejeżdżające audi i oddalił się z miejsca zdarzenia. Po chwili sprawca kolizji został zatrzymany przez sokólskich funkcjonariuszy. Okazało się, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Przed godziną 19 w miejscowości Plebanowce mundurowi ujawnili kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Okazał się nim 57-latek kierujący golfem, który w organizmie miał 0,7 promila alkoholu.
Nieodpowiedzialnym kierowcom zostały zatrzymane prawa jazdy, a za swoje postępowanie będą teraz tłumaczyć się przed sądem. Niestety, mimo wielu policyjnych apeli, wciąż znajdują się kierowcy, którzy zapominają o prostej zasadzie „piłeś - nie jedź”. Sokólscy mundurowi przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które poza utratą prawa jazdy, grozi nawet 2-letni pobyt w więzieniu - czytamy na stronie internetowej sokólskiej policji (sokolka.policja.gov.pl).
opr. (is)