Zostały wykupione grunty około kilometr od Nowego Dworu. Kupiono blisko dwa hektary po bardzo intratnych cenach. Ta informacja wzbudziła niepokój ludzi. Dowiedziano się, że pierwotnie spalarnia miała powstać w Sokółce - mówił na dzisiejszej sesji Rady Powiatu Kazimierz Łabieniec. Na posiedzeniu mówiono o składowisku w Karczach, udzielono też absolutorium Zarządowi Powiatu.
Nowe składowisko w Karczach
Obecny na dzisiejszej sesji Lech Januszko z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przypomniał w jaki sposób doszło do wstrzymania działalności wysypiska w Karczach (czytaj tekst: Odpady nie mogą wjechać do Karcz).
- W maju po monitach władz miasta, powiatu, naszych - Urząd Marszałkowski po przeprowadzeniu pełnego postępowania z dowodów dostarczonych przez inspektora wydał kolejną decyzję o wstrzymaniu pozwolenia zintegrowanego. Wiemy, że sprawa od 11 maja jest w odwołaniu - mówił Lech Januszko
WIOŚ wymierzył również karę za składowanie odpadów niezgodnie z prawem. Spółka Landfill złożyła w tej sprawie odwołanie do GIOŚ.
- Mam informację niepokojącą, że spółka Landfill przystąpiła do budowy kolejnego pola składowego, opierając się na dawno temu wydanym zezwoleniu - mówił Lech Januszko (czytaj tekst: Kolejne pole składowe w Karczach?).
- Czy według państwa opinii, burmistrz Sokółki powinna wypowiedzieć umowy dzierżawy spółce? - pytał starosta sokólski Piotr Rećko.
- Otrzymaliśmy informację, że Urząd Miejski pracuje nad tą sprawą. Według naszych prawników, nieprawidłowości na składowisku w pełni uzasadniają wypowiedzenie umowy dzierżawy i pani burmistrz powinna to zrobić - mówił Lech Januszko.
Zarząd Powiatu z absolutorium
Przy okazji głosowania nad sprawozdaniem finansowym działalności powiatu, radny Jarosław Hołownia pokusił się o wyliczenie - według niego - głównych 32 grzechów Zarządu Powiatu.
- Wydoiliście ten budżet na maksa, na ile wam ustawa pozwalała. Jako katolik z wrażliwym sumieniem zagłosuje przeciw udzieleniu wam absolutorium - mówił radny.
- To nie są żadne grzechy. To jest bieżąca praca. Jeżeli każdy popełniałby takie błędy, świat byłby piękny. To są tylko i wyłącznie pańskie interpretacje - odpowiadał starosta Piotr Rećko. - Udało nam się zrobić wiele wspaniałych rzeczy dla ludzi. Mam nadzieję, że w kolejnym roku uda nam się zrobić jeszcze więcej - dodał.
- Znam reakcje mieszkańców na wydatki z puli publicznej - zawsze mieszkańcy oczekują, aby te wydatki były racjonalne, czyli takie, które będą poprawiały warunki życia mieszkańców. Moja rada jest taka, aby jak najmniej wydawać na utrzymanie starostwa, nie szaleć z wydatkami na promocję. Te środki są po prostu przejadane - mówił radny Jerzy Omielan.
- Jeśli chodzi o promocję, to mieścimy się w tym samym budżecie, który był w 2014 roku. Zmieniliśmy jedynie formułę, staramy się unowocześniać przekaz do społeczeństwa. Ludzie muszą wiedzieć, co my robimy. Pomagamy ludziom zrozumieć pracę samorządu, ile pracy to kosztuje - tłumaczył Piotr Rećko.
Ostatecznie przeciwko udzieleniu absolutorium Zarządowi Powiatu zagłosował jeden radny, dwóch się wstrzymało.
Spalarnia odpadów medycznych pod Nowym Dworem?
- Zostały wykupione grunty około kilometr od Nowego Dworu. Kupiono blisko dwa hektary po bardzo intratnych cenach. Ta informacja wzbudziła niepokój ludzi, dowiedziano się, że pierwotnie spalarnia miała powstać w Sokółce - powiedział nam radny Kazimierz Łabieniec.
Jak dodaje, w inwestycję zaangażowani są ci sami inwestorzy, którzy byli odpowiedzialni za budowę wysypiska w Karczach.
- To budzi niepokój ludzi, który każe im myśleć, że nie będzie to jedynie spalarnia, a Karcze bis. Są zapewnienia, że nie będzie to miało wpływu na życie ludzi, ale podobne zapewnienia były w przypadku wysypiska pod Sokółką - mówi radny.
- Potwierdzam, że zwróciła się do nas spółka z pytaniem o możliwość budowy spalarni przy sokólskim szpitalu. Powiedzieliśmy jednoznaczne „Nie”. W Sokółce nie będzie spalarni - mówił starosta sokólski.
Do tematu wrócimy.
Za ile ta gazeta?
- W stopce gazety Info Sokółka jest informacja, że wydawcą jest Towarzystwo Ziemi Sokólskiej. Skąd to towarzystwo ma pieniądze i ile kosztuje jeden egzemplarz. Pytam o cel i o koszty oraz skąd Towarzystwo ma środki na wydawanie tej gazety - pytał radny Stanisław Kozłowski (patrz wideo poniżej).
- Wszystkie pytania dotyczące gazety proszę kierować do Towarzystwa - tłumaczył Piotr Rećko. Po czym dodał, że koszty pokrywane są z budżetu Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego w Sokółce.
Powrócił też temat zatrudnienia w Starostwie Powiatowym w Sokółce. Na poprzedniej sesji pytał o to radny Stanisław Kozłowski.
Według informacji udzielonej radnemu, na dzień 31 stycznia 2015 roku w starostwie pracowało 111 osób, w tym 6 pracowników w ramach robót publicznych, reszta to „pozostali pracownicy”. 31 stycznia 2016 roku w Starostwie Powiatowym zatrudnionych było 129 osób, w tym 23 osoby na robotach publicznych.
- Dużo osób odchodzi na emeryturę i dlatego przyciągamy ludzi tez po to, żeby zdobywali doświadczenie. Dla przykładu powiem, że w ostatnim konkursie na jedno ze stanowisk zgłosiła się jedna osoba - mówił Piotr Rećko.
Podczas dzisiejszego posiedzenia radnych wyrażono zgodę na zawarcie porozumienia między Zarządem Powiatu, a Gminą Sokółka. Dotyczy ono założenia i prowadzenia przez powiat sokólski przedszkola w Specjalnym Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Sokółce. Zatwierdzono tez sprawozdania finansowanie placówek medycznych w Sokółce, Krynkach i Dąbrowie Białostockiej. Wszystkie te jednostki zakończyły 2015 rok z dodatnim bilansem.
(mby)
O gazecie powiatowej i zatrudnieniu w starostwie:
Sesja Rady Powiatu: