Przestraszony "sierściuch" sam wskoczył do kosza.
REKLAMA
Przestraszony "sierściuch" sam wskoczył do kosza.
Od marca czwórka znajomych zbierała pieniądze potrzebne do wydania książki Szymona Kruga "Król Wron". W sumie udało im się zgromadzić więcej środków niż zakładano. Dzięki tym funduszom, oprócz wydania książki, możliwe będzie również założenie w Sidrze małej oficyny wydawniczej "MadMoth Publishing".
Do zdarzenia doszło dziś tuż po godzinie 19 w Majewie.
Zabawa polega na zwiedzaniu opuszczonych gmachów i miejsc i utrwalaniu tych obiektów na zdjęciach.
Publikujemy oświadczenia majątkowe wójta gminy Sidra i przewodniczącej rady gminy. Dokumenty są dostępne na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Gminy w Sidrze.
Wczoraj wieczorem strażacy wyjeżdżali do pożaru wolnostojącej piwnicy, tzw. sklepu.
Chciałbym zwrócić uwagę na to, co wyrabia pewien sklep w Sidrze. Otóż kupiłem w nim chleb. Zdziwiło mnie trochę, że pani ekspedientka wyjęła go z lodówki - rozpoczyna swojego maila Czytelnik.
Mam grunta pod Zalesiem, wszystko jest zryte prze dziki - mówi rolnik Andrzej Raczkowski, który pokazuje nam zdjęcie swojej łąki.
Już od kilku dni na stronie wspieram.to znajduje się niecodzienna akcja mieszkańców powiatu sokólskiego. Czwórka znajomych zbiera pieniądze, by w Sidrze wydać książkę Szymona Kruga (podlaskiego pisarza) i założyć małe wydawnictwo MadMoth Publishing. Właściciele mającego powstać wydawnictwa chcą drukować głównie fantastykę i komiksy – tworzone przez lokalnych, podlaskich twórców.
Wczoraj wieczorem strażacy zostali wezwani do pożaru sadzy w kominie domu w miejscowości Bierwicha.
Po zejściu bydła z pastwiska w listopadzie ubiegłego roku dziki znowu urządziły sobie stołówkę na moich gruntach, nie zważając na terminy ustalone przez pana ministra. Zniszczonych jest ponad 2,5 ha i tylko mróz zatrzymał dalsze poczynania tych szkodników - pisze w mailu do redakcji rolnik z gminy Sidra.
REKLAMA