W lutym może zakończyć się śledztwo dotyczące tragicznej śmierci kandydata na wójta Sidry w ostatnich wyborach samorządowych. - Sprawa nie zmierza w kierunku postawienia komukolwiek zarzutów - mówi Artur Kuberski, prokurator rejonowy w Sokółce.
Do tragicznego zdarzenia doszło 10 października ubiegłego roku. Około godziny 21 w domu znaleziono ciało kandydata na wójta Sidry. Sprawą zajęli się policjanci z Dąbrowy Białostockiej pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sokółce. Nieoficjalnie mówiło się, że mężczyzna miał pozostawić list napisany przed śmiercią, a pismo to przekazano ekipie dochodzeniowej.
- Na razie śledztwo jest w toku. Ze względu na jego delikatny charakter nie informujemy o szczegółach - stwierdza Artur Kuberski.
(pb)