"Kiedyś po to, żeby się wykąpać młodzi ludzie przyjeżdżali tu pociągiem z Sokółki" - pisze nasza Czytelniczka.
"Lato kojarzy mi się z zalewem w Sidrze. To idealne miejsce na to, by wypocząć nad wodą. Można ustawić grilla. Ci, którzy nie przepadają za ostrym słońcem, mogą schronić się w niewielkim sosnowym lasu. Miłośnicy opalania też znajdą dla siebie miejsce nad samą wodą. Nie ma tłoku. Chętni mogą korzystać i z zalewu, i z basenu, który znajduje się nieopodal. Wędkarze też nie powinni narzekać, zawsze mogą znaleźć miejsce, by pomoczyć kija" - pisze Czytelniczka w mailu nadesłanym do redakcji.
Nad zalewem w Sidrze byliśmy wczoraj. Rzeczywiście, mimo ukropu lejącego się z nieba, plażowiczów nie było zbyt wielu. Miejsce jest niezwykle urokliwe, w sam raz dla tych, którzy cenią sobie spokój i odpoczynek na łonie natury.
W Sidrze jest jeszcze drugi zalew, w pobliżu ruin młyna z końca XIX wieku. Tam z kolei spotkać można amatorów wędkowania.
Sidrę warto też odwiedzić podczas wakacyjnych wędrówek ze względu na jej zabytki: pozostałości po zamku, bodaj jedynym w powiecie sokólskim, resztki zboru kalwińskiego, w XVII-wieku jednego z największych w Rzeczypospolitej, wiekowe nagrobki na miejscowym cmentarzu, czy neoklasycystyczny kościół. Warto tu też przybyć, by wczuć się w senną atmosferę kresowego miasteczka.
Przypominamy - trwa nasza akcja Wakacje 2012. Jeżeli odwiedziliście ciekawe miejsca, wyruszyliście w świat i chcecie pozdrowić przyjaciół, jeśli udało Wam się odkryć coś niesamowitego (niekoniecznie w powiecie sokólskim), nagraliście zabawny filmik - pochwalcie się tym. Na Wasze maile czekamy pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. (prosimy wpisać w temacie "Wakacje 2012").
(is)
Nad zalewem w Sidrze. Zdjęcia: