Stałem na szosie, bo chciałem skręcić w lewo, na stację benzynową. Przepuszczałem auta, które jechały od strony Białegostoku. No i wtedy ten tir we mnie wjechał - mówi kierowca volkswagena na sokólskich tablicach rejestracyjnych.
Do kraksy doszło kilkadziesiąt minut temu na krajowej "19", w Czarnej Białostockiej. Nie wiadomo, dlaczego ciężarówka z Białorusi nie zdołała wyhamować: czy przyczyną była śliska nawierzchnia, czy też kierowca jechał zbyt szybko. Przyczyny kolizji ustali policja.
Tył passata był zniszczony, tir miał uszkodzony bok. Ciężarówka zablokowała jeden pas ruchu. Kierowcy powinni tam zachować szczególną ostrożność.
W Czarnej Białostockiej obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, ostatnio pojawił się tam też znak zakazu wyprzedzania. W miejscowości koło "Karczmy za płotem" często stoi policja, badając prędkość jadących przez miasteczko samochodów.
(is)