Wczoraj funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali jedną próbę nielegalnego wejścia do Polski. Migrant na widok polskich służb zawrócił na Białoruś.
REKLAMA
Na terenie ochranianym przez placówkę w Dubiczach Cerkiewnych grupa 30 cudzoziemców po stronie białoruskiej przemieszczała się wzdłuż bariery. Migranci szukali miejsca do nielegalnego przedostania się do Polski.
Także wczoraj, też w okolicach Dubicz, grupy migrantów dwukrotnie atakowały patrole polskich służb. Cudzoziemcy rzucali kamieniami i płonącymi gałęziami. Nikt nie doznał obrażeń.
2/2⬇️
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) December 5, 2023
Wczoraj,również na odcinku #PSGDubiczeCerkiewne grupy migrantów dwukrotnie atakowały patrole służb🇵🇱 rzucając kamieniami i płonącymi gałęziami. Nikt nie doznał obrażeń.#ChronimyGranicę🇵🇱
Terytorialsi są na granicy polsko-białoruskiej już od ponad 800 dni.
Granica? Jesteśmy na miejscu!
— Terytorialsi | Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko! (@terytorialsi) December 2, 2023
Już od ponad 800 dni #Terytorialsi wspierają @Straz_Graniczna, wojska operacyjne i inne służby w ochronie granicy 🇵🇱-🇧🇾.#Granica #Polska #Białoruś #Wsparcie #Bezpieczeństwo #Służba #Powołanie #Przysięga pic.twitter.com/kTHpxUjxJe
opr. (orj)