14 osób, które miały przewozić migrantów i pomagać im w nielegalnym przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy zatrzymała ostatniej doby Straż Graniczna - przekazała dziś PAP rzeczniczka SG ppor. Anna Michalska.
Wśród ujętych jest: trzech Polaków, trzech obywateli Syrii, dwóch Niemców, dwóch obywateli Uzbekistanu, Włoch, Rumun, Gruzin i obywatel Iranu. Jak powiedziała rzeczniczka SG, służby zbierają teraz dowody, a wszyscy zatrzymani usłyszą zarzuty pomocnictwa w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy.
- Obywatele Niemiec przewozili w samochodzie dostawczym 34 obywateli Iraku. Z kolei jeden z Polaków wiózł 26 obywateli Iraku - powiedziała Michalska.
Funkcjonariusze z #PodlaskiOSG zatrzymali wczoraj tj. 21.10 aż 14 osób za pomaganie w nielegalnym przekraczaniu granicy z🇧🇾do🇵🇱 i z🇱🇹do🇵🇱❗️To 3 ob.Syrii, 3 ob.Polski, 2 ob.Niemiec, 2 ob.Uzbekistanu oraz obywatele Włoch,Rumunii,Gruzji i Iraku.#NaStraży pic.twitter.com/XhT1ilww48
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 22, 2021
Polskie służby niemal codziennie zatrzymują ludzi pomagających w nielegalnym przekroczeniu granicy. We wtorek zatrzymano cztery takie osoby, w poniedziałek trzy. Z kolei w środę PAP informowała o zatrzymaniu busa z 23 nielegalnymi migrantami. Pojazd został skontrolowany w miejscowości Milejczyce (powiat siemiatycki) oddalonej kilka kilometrów od granicy z Białorusią. Z kierownicą siedział Polak.
Jak podaje SG, „kurierom” po doprowadzeniu do prokuratury stawiane są zarzuty pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy.
W związku z takimi zdarzeniami do aresztu na trzy miesiące trafił m.in. Irakijczyk, który uciekał ulicami Białegostoku przed policją z prędkością nawet 200 km/h wioząc w osobowym aucie sześciu obywateli Iraku. Do aresztu trafił też kierowca busa, który przewoził 36 nielegalnych migrantów, a zatrzymany został na stacji benzynowej w Grajewie.
CZYTAJ TEŻ: Policyjny pościg za autem, którym jechało sześciu nielegalnych imigrantów [WIDEO]
Policja informowała we wtorek, że dotąd na Podlasiu zatrzymano ponad 160 OSÓB przewożących nielegalnych migrantów.
(PAP)
autor: Mateusz Mikowski