Dzisiaj funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie ze strażakami i policjantami przez kilka godzin prowadzili akcję ratowniczą na bagnach w rozlewisku rzeki Supraśl.
Do zdarzenia doszło przy granicy białorusko-polskiej. Uratowano ośmiu imigrantów (pięciu mężczyzn i trzy kobiety). Siedem osób trafiło do szpitali, jedna pozostaje pod opieką SG - poinformowali strażnicy na swoim profilu na Twitterze.
Dzisiaj funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie ze #StrażPożarna #LPR #Policja przez kilka godzin prowadzili akcję ratowniczą na bagnach w rozlewisku rzeki Supraśl przy gr.🇵🇱-🇧🇾 Uratowano 8 imigrantów (5 m. i 3 k.)- 7 os. trafiło do szpitali, jedna pozostaje pod opieką SG. pic.twitter.com/wiAUNh3S78
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 19, 2021
Tymczasem dziennikarz RMF FM poinformował o grupie trzech obywateli Iraku, którzy w okolicach Gib przedostali przedostali się z Litwy do Polski. Jedna osoba zmarła na skutek wychłodzenia. Rozgłośnia podaje, że jest to informacja nieoficjalna.
W Gibach na Podlasiu odnaleziono grupę trojga obywateli Iraku, którzy przedostali się do Polski z Litwy.
— Roch Kowalski (@rochkowalski) September 19, 2021
Wskutek wychłodzenia jedna osoba zmarła. Dwie zostały przewiezione do szpitala. @RMF24pl
Od kilkunastu tygodni trwa presja migracyjna na Polskę i państwa nadbałtyckie. Reżim Aleksandra Łukaszenki sprowadził samolotami na Białoruś tysiące imigrantów z krajów Bliskiego i Środkowego Wschodu. Ludzie ci po krótkim pobycie w Mińsku lub Grodnie są zazwyczaj przewożeni nad granicę. Białoruskie służby pomagają im w nielegalnym dostaniu się na teren Unii Europejskiej. Później cudzoziemcy starają się przedostać dalej na zachód. Ich celem są zazwyczaj Niemcy, kraje skandynawskie lub Wielka Brytania.
Tylko wczoraj SG odnotowała 324 próby nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Wszystkie zostały udaremnione.
(pb)