Kilka tygodni po pożarze w dolinie Biebrzy widać już odradzającą się z popiołów przyrodę. Tempo wiosennego wzrostu roślin nie jest jednak zbyt duże z powodu trwającej suszy.
Zdjęcia z wizyty na Grzędach porównujący te same miejsca w dniu pożaru i obecnie zamieszczone zostały na stronie internetowej Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Pożar w tzw. basenie środkowym Biebrzańskiego PN trwał tydzień, a akcję gaśniczą zakończono 26 kwietnia. Park powierzchnię objętą ogniem wyliczył na 5,5 tys. ha. W akcji gaśniczej brało udział około 1,5 tys. strażaków wspieranych m.in. przez żołnierzy obrony terytorialnej, służby BbPN, a także leśników oraz okolicznych mieszkańców. Używano samolotów i śmigłowców Lasów Państwowych, policji i SG. Śledztwo, w którym m.in. ustalane są przyczyny i okoliczności tego pożaru, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Dwie główne hipotezy, to umyślne bądź nieumyślne podpalenie.
Biebrzański Park Narodowy
opr. (pb)
Zdjęcia - Biebrzański Park Narodowy: