Dziś w Rygałówce odbyło się uroczyste odsłonięcie tablic upamiętniających pomordowanych mieszkańców Siółka przez niemieckich okupantów podczas pacyfikacji wsi 22 czerwca 1941 roku. Mija 80 lat od tych tragicznych wydarzeń.
- Dokonała się ona w niedzielę, z samego rana. Był to moment napaści faszystowskich Niemiec na niedawnego przyjaciela - sowiecką Rosję. O czwartej rano po bombardowaniu mieszkańcy schowali się do piwnic, jednak przybyli Niemcy, wyciągano ludzi, spędzono ich w jedno miejsce - obok cmentarza na wzgórzu. Oddzielono dwunastu mężczyzn, których odprowadzono na oddzielne pole i wystrzelano. Cudem ocalało dwóch, którzy potem byli świadkami i zeznawali w czasie procesu. Potem w czasie spalenia w całej wsi, ponieważ praktycznie spalono całą wieś, zostały tylko cztery domy. W wyniku tego zginęło jeszcze pięć osób - albo zostały rozstrzelane albo spalone. Obchodzimy tą okrągłą rocznicę na życzenie mieszkańców, rodzin osób pomordowanych. Pamiętamy o wszystkich, którzy oddali życie za wolność Ojczyzny - mówił burmistrz Lipska, Lech Łępicki.
W odsłonięciu pamiątkowej tablicy uczestniczyli m.in. ks. dr Tadeusz Białous, radny sejmiku województwa Paweł Wnukowski oraz przewodniczący Rady Miejskiej w Lipsku Tadeusz Krysiuk i mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Na tablicach upamiętniono następujące osoby pomordowane przez Niemców:
Danilczyk Anna - lat 50
Danilczyk Józef - lat 30
Danilczyk Czesława - lat 8
Danilczyk Maria - lat 40
Danilczyk Staisław - lat 21
Jermak Feliks - lat 21
Jermak Kazimierz - lat 18
Jermak Wincenty - lat 45
Jermak Witold - lat 16
Jermak Jan - lat 50
Jermak Wincenty - lat 80
Rakus Jan - lat 35
Rakus Jan s. Jana - lat 14
Sznel Albin - lat 40.
(or)