Wczoraj granicę próbowało nielegalnie przekroczyć 217 osób – podała Straż Graniczna na swoim Twitterze.
Wobec dwunastu cudzoziemców wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski.
„Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Czeremsze grupa prawie 200 agresywnych cudzoziemców siłowo forsowała granicę” – czytamy w poście.
Wczoraj tj.26.11.granicę🇵🇱🇧🇾próbowało nielegalnie przekroczyć 217 osób. #funkcjonariuszeSG wobec 12 osób wydali postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 26, 2021
Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Czeremsze grupa prawie 200 agresywnych cudzoziemców siłowo forsowała granicę. pic.twitter.com/7YK6TsWyc8
Tymczasem irackie Ministerstwo Transportu poinformowało o tym, że odbył się kolejny lot ewakuacyjny z Białorusi do Iraku. Na pokładzie było około 608 osób. W sumie ewakuowano już 1038 obywateli. Rzecznik irackiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych stwierdził, że ponad 600 imigrantów, którzy przebywają przy polsko-białoruskiej granicy, zarejestrowało się na lot do swojego kraju pochodzenia.
Rzecznik irackiego MSZ Ahmed Sahaf powiedział w (25.11), że 617 irackich migrantów, którzy przebywają na granicy białorusko-polskiej, zarejestrowało się na powrót do domu.
— Wojciech Szewko (@wszewko) November 26, 2021
Portal niemieckiej gazety „FAZ" opisał obóz w Bruzgach. Jak donosi dziennik normą są tam „regularne grabieże, jedzenie którym chwali się reżim – przeterminowanie, wyłapywanie samotnych mężczyzn i wymuszanie na nich nocnych szturmów granicy”. Za doładowanie komórki Białorusini pobierają od migrantów 10 euro.
Korespondent FAZ opisuje obóz migrantów w Bruzgach. Regularne grabieże (doładowanie telefonu 10 euro), jedzenie którym chwali się reżim - przeterminowane, wyłapywanie samotnych mężczyzn i wymuszanie na nich nocnych szturmów granicy. „Tłumacze” - to propagandyści reżimu
— Wojciech Szewko (@wszewko) November 26, 2021
(or)