Nie było siłowych prób przekroczenia granicy na przejściu Kuźnica - Bruzgi. MON opublikowało materiał wideo, na którym widać jak białoruski żołnierz niszczy umocnienia. Gdy orientuje się, że jest nagrywany, oddala się.
Wczoraj wieczorem polskie służby ustawiły nowe umocnienia na przejściu granicznym w Kuźnicy. Migranci nie próbowali tam siłą dostać się do Polski. Noc spędzili na betonie, wielu z nich rozłożyło namioty. Tymczasem w pobliskich Bruzgach Białorusini dysponują halami logistycznymi oraz hotelem, gdzie mogliby pozwolić schronić się cudzoziemcom, którzy legalnie przebywają na ich terytorium, mają białoruskie wizy.
Żołnierze i funkcjonariusze czuwają na naszej granicy. W związku z rosnącą skalą prowokacji ze strony białoruskich służb umocnione zostały posterunki.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 15, 2021
Fot. @terytorialsi 👇 pic.twitter.com/IFQleBn0pq
Dziś rano sytuacja na przejściu wyglądała tak (zdjęcie z białoruskiej kamery przemysłowej):
Tymczasem polskie Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało film, na którym widać jak białoruski żołnierz niszczy umocnienia graniczne.
Białoruskie służby pod osłoną nocy niszczą ogrodzenie, by umożliwić migrantom nielegalne przekroczenie granicy. pic.twitter.com/die9yCBKWP
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 16, 2021
(pb)