Kilkuset motocyklistów przybyło dziś do Kuźnicy, biorąc udział w akcji „Highway To Freedom”, której celem było wyrażenie solidarności z mieszkańcami Białorusi protestującymi po sfałszowanych sierpniowych wyborach prezydenckich w tym kraju.
W demonstracji brali też udział Białorusini mieszkający w Polsce. Uczestnicy podeszło jak najbliżej przejścia granicznego. Mieli ze sobą białe i czerwone balony, na transparencie zapisali hasło „Solidarni z Białorusią”, a do klap kurtek przypięli biało-czerwono-białe wstążki. W pobliżu granicy zaśpiewali po białorusku „Mury”.
„Pokażemy, że nie jesteśmy obojętni, że posiadamy nadal serce i kręgosłup, że jesteśmy jako Polacy czuli na czyjąś krzywdę, że nasza polska, prawdziwa mentalność jest niezłomna i waleczna, że nie pozwolimy zabierać nam i innym wolności” – apelowali organizatorzy demonstracji.
In Kuznica, on the Belarus-Poland border, dozens of bikers came to express their solidarity with Belarusians. People are joking that Lukashenko is going to use military helicopters to shoot down the balloons. pic.twitter.com/5NFYXXmkrf
— NEXTA (@nexta_tv) September 20, 2020
Przypomnijmy, wybory prezydenckie na Białorusi odbyły się 9 sierpnia. Według oficjalnych wyników urzędujący szef państwa Aleksandr Łukaszenka zdobył 80 procent głosów. Jego konkurentka - Swiatłana Cichanouska musiała wyjechać na Litwę.
CZYTAJ TEŻ: Demonstracje na Białorusi po wyborach prezydenckich [WIDEO, AKTUALIZACJA]
W zasadzie nieprzerwanie od niedzieli wyborczej na Białorusi trwają protesty. Mieszkańcy sprzeciwiają się reżimowi, za co są więzieni i bici. Ostatnio służby specjalne pacyfikowały manifestację kobiet w Mińsku. Świat obiegły materiały, na których widać było protestujące brutalnie wsadzane do omonowskich więźniarek.
(pb)