"Ostatnio na portalu pojawiła się wzmianka o zarybieniu zbiorników 4, 5 i 6 w Łosośnie. PZW za nasze składkowe pieniądze zarybia zbiorniki prywatnego właściciela" - pisze nasz Czytelnik. - Lada dzień zostanie podpisana umowa o dzierżawie całego jeziora - odpiera zarzuty Kazimierz Mudrewicz, prezes koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Sokółce.
"W tym roku jeździłem często na zbiornik nr 6 na ryby, ale ochroniarz pilnujący terminalu przeładunkowego wprost mówił, że te zbiorniki mają prywatnego właściciela, a on może robić co tylko chce. PZW zarybia jeziora, ale nie może karać. Czy można zainterweniować z tym tematem, żeby wiadomo było, na czym stoją sokólscy wędkarze?" - pyta nas w mailu Czytelnik.
- Część jednego ze zbiorników w Łosośnie jest nasza, część należy do właściciela terminalu przeładunkowego - tłumaczy Kazimierz Mudrewicz. - Na dniach podpisana zostanie umowa o dzierżawie całego jeziora. My je zarybialiśmy i członkowie PZW będą z niego korzystać.
Sokólscy wędkarze mogą łowić ryby na dwóch zbiornikach w Sidrze, nad zalewem w Kuźnicy, na trzech zbiornikach w Łosośnie oraz nad jeziorem w Sokółce. - Rzeki też są nasze - dodaje prezes sokólskiego PZW.
Rekordowe tegoroczne połowy to 8-kilogramowy szczupak w Sidrze (złapany dwa tygodnie temu) oraz 10-kilogramowy w Łosośnie
W najbliższą niedzielę o godzinie 10 w budynku starostwa powiatowego w Sokółce rozpocznie się spotkanie sprawozdawczo-wyborcze PZW. - Każdy wędkarz powinien na nie przyjść - mówi Kazimierz Mudrewicz.
Do sokólskiego koła Związku należy 549 pasjonatów wędkarstwa.
(is)
Tegoroczne zarybianie zbiorników w Sokółce i Sidrze: