Dziś przed godziną 17 odnaleziono ciało mężczyzny, który wpadł do stawu w miejscowości Kruglany. Sprawę bada prokuratura.
Tak jak informowaliśmy, około 14 służby zostały poinformowane, że 67-latek, który wykonywał prace na prywatnej posesji zniknął pod wodą. Na miejsce natychmiast skierowani zostali strażacy z powiatu sokólskiego, przybyła też specjalistyczna ekipa ratowników z Augustowa, a także operator drona z Białegostoku oraz policja. Brzeg zbiornika wodnego przeszukiwali strażacy-ochotnicy w woderach.
Działania służb były utrudnione ze względu na małą przejrzystość wody. Po niemal trzech godzinach odnaleziono ciało mężczyzny.
Dokładne przyczyny śmierci mają ustalić policjanci, którzy badają sprawę pod nadzorem prokuratora.
(pb)