To nie baseny są źródłem zakażeń, tylko zbiorowiska ludzkie - podkreślił w rozmowie z PAP specjalista w dziedzinie mikrobiologii i wirusologii prof. Włodzimierz Gut. W jego ocenie, brak reakcji społeczeństwa spowoduje, że będą wprowadzone kolejne obostrzenia. Tymczasem siłownia w Krakowie znalazła sposób na obejście ograniczeń i zamieniła się w... kościół oraz sklep. Można tam przyjść na płatne „testowanie sprzętu” oraz „spotkanie religijne”.
Od soboty weszły w życie nowe obostrzenia w związku z koronawirusem. Zmieniają się zasady funkcjonowanie lokali gastronomicznych, zamknięte są baseny i siłownie, obowiązują limity osób w transporcie publicznym, a w strefie czerwonej - w sklepach.
Prof. Gut pytany przez PAP jak ocenia wprowadzenie tych ograniczeń powiedział, że to nie baseny są źródłem zakażeń, tylko zbiorowiska ludzkie. W jego ocenie, „brak reakcji społeczeństwa spowoduje, że będą kolejne obostrzenia".
Jeżeli mamy w tej chwili tysiące osób zakażonych - dzisiaj prawie 10 tys. - to oznacza, że co pięćsetny człowiek zanim został zidentyfikowany zarażał. Oznacza to, że liczba osób zakażonych będzie pięła w górę
- ocenił prof. Gut
Ekspert zwracał uwagę na niedostosowywanie się społeczeństwa do zaleceń. - Nie było dyskotek, więc co robiono wieczorami w restauracjach? Urządzano potańcówki - powiedział Gut.
- Oczywiście ja wolałbym, żeby tych obostrzeń w ogóle nie było, ale do tego musiałoby być dziewięćdziesiąt parę procent prawidłowego zachowania społeczeństwa - podkreślił wirusolog.
Na pytanie, dlaczego np. z basenów mogą w dalszym ciągu korzystać studenci i uczniowie, a reszta społeczeństwa już nie Gut odparł, że nie jest wielbicielem odporności zbiorowej, ale - jak mówił - w tym wypadku sprawa dotyczy osób, które więcej ryzykują. - Tak, jak wyznacza się godziny dla emerytów, żeby uniknęli problemu, tak samo się wprowadza pewne ograniczenia czasowe i wiekowe - powiedział ekspert.
Wczoraj Ministerstwo Sportu poinformowało o sytuacjach, w których można korzystać z basenów i siłowni.
UWAGA‼️
— Ministerstwo Sportu (@SPORT_GOV_PL) October 16, 2020
Z siłowni i centrów fitness 💪🏼będą mogły korzystać:
🟥osoby uprawiające sport w ramach współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych lub wydarzeń sportowych,
🟥studenci i uczniowie – w ramach zajęć na uczelni lub w szkole. pic.twitter.com/YMU2XWzutI
Tymczasem pewna siłownia w Krakowie zamieściła na swoim fanpejdżu komunikat.
„Skoro nie mogą funkcjonować zajęcia fitness - od dzisiaj ruszają w naszym klubie zgromadzenia religijne członków związku pn. „Kościół Zdrowego Ciała”. Trudno uwierzyć? W tym świecie wszystko jest przecież możliwe. (...) Zapraszamy zatem do testowania sprzętu do ćwiczeń w sklepie Atlantic, na nabożeństwa Kościoła Zdrowego Ciała prowadzone przez naszą Radę Starszych, czyli trenerów nie tylko mentalnych oraz na zawody squasha bez udziału publiczności” - czytamy.
Dziś w Warszawie protest przeciw zamknięciu siłowni zorganizowała Polska Federacja Fitness.
W sobotę Ministerstwo Zdrowia podało, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 9 622 osób. To najwięcej stwierdzonych przypadków od początku epidemii. Zmarło 84 chorych. Najwięcej zakażeń zanotowano w województwie mazowieckim - 1 485.
(PAP)
autor: Edyta Roś
(pb)