Uczniowie VI klas szkoły podstawowej miesięcznie otrzymują średnio 87 zł kieszonkowego. Suma ta rośnie wraz z dorastaniem młodzieży. Ile dostają i na co oszczędzają dziś młodzi ludzie?
Z raportu „Aktywność finansowa dzieci i młodzieży w Polsce” przygotowanego na zlecenie NBP wynika, że większość uczniów dysponuje pieniędzmi na własne wydatki. Pochodzą one przede wszystkim z kieszonkowego, choć starsza młodzież coraz częściej ma także dochody z pracy dorywczej lub stałej.
Z badania, w którym wzięło udział 1,8 tys. uczniów w całej Polsce wynika, że uczęszczający do VI klasy szkoły podstawowej otrzymują od rodziców średnio 87 zł kieszonkowego, uczeń ostatniej klasy gimnazjum - około 120 zł, a uczeń przedostatniej klasy szkoły ponadgimnazjalnej - 157 zł. Sumy te rosną więc sukcesywnie wraz z dorastaniem młodzieży.
Oszczędza co trzeci gimnazjalista
Z raportu wynika, że około jednej trzeciej młodzieży oszczędza pieniądze, przede wszystkim trzymając je w domu. Młodzież zazwyczaj odkłada pieniądze, które zostają im na koniec danego miesiąca, ale nie oszczędza w sposób zaplanowany i systematyczny.
Oszczędzający uczniowie szkoły podstawowej mają średnio 358 zł, uczniowie gimnazjum średnio 455 zł, uczniowie w szkole ponadgimnazjalnej średnio 486 zł oszczędności. Mediany są jednak znacznie niższe, średnia oszczędności jest - szczególnie w przypadku gimnazjalistów - zawyżana przez nielicznych uczniów, których oszczędności są znacząco wyższe niż ich kolegów.
Im starszy uczeń tym chętniej oszczędza na konkretny cel
Autorzy opracowania wyróżnili dwa najważniejsze powody, dla których młodzież oszczędza pieniądze: zbiera na coś konkretnego (około połowy badanych), albo odkłada pieniądze, gdyby chciała kupić sobie coś większego.
Konto bankowe i kartę płatniczą posiada około jednej czwartej uczniów szkoły ponadgimnazjalnej oraz 8 proc. gimnazjalistów. Okazuje się jednak, że młodzi ludzie nawet posiadając kartę są często przyzwyczajeni do płatności gotówką.
Autorzy badania zwracają uwagę, że konto bankowe jest nie tylko sposobem na odkładanie pieniędzy, wirtualną skarbonką, ale też atrybutem dorosłości.
Młodsi uczniowie wydają gównie na jedzenie i napoje
Uczniowie kończący szkołę podstawową wydają miesięcznie średnio 63 zł, gimnazjaliści z III klasy średnio 108 zł a uczniowie przedostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych 172 zł. Uczniowie w większości deklarują, że zawsze albo zazwyczaj wystarcza im pieniędzy - nie ma tu właściwie różnic między poziomami edukacji.
Zakupy w internecie są rzadkością wśród uczniów szkół podstawowych, ale już w gimnazjum dokonuje ich co czwarty uczeń, w szkole ponadgimnazjalnej - niemal co drugi.
Rodzice starają się nadzorować wydatki dzieci, ale wraz z ich dorastaniem, tracą kontrolę nad zachowaniami ekonomicznymi dzieci - niekiedy z własnej woli, ale często pomimo tego, że chcieliby ją zachować. Faktyczna kontrola finansów jest jednak chyba nieco słabsza niż deklarowana przez rodziców, raczej nie ingerują oni w wydatki swoich dzieci (nawet w hipotetycznych sytuacjach).
Badanie zostało zrealizowane w 2014 r. ramach projektu badawczego „Diagnoza wiedzy i świadomości ekonomicznej dzieci i młodzieży w Polsce" przez konsorcjum Fundacji Pracowni Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia” oraz IQS Group na zlecenie Narodowego Banku Polskiego. Wykorzystano przy tym technikę CAPI, czyli bezpośrednich wywiadów wspomaganych komputerowo.
kurier.pap.pl