13 grudnia o godzinie 19.30 w oknach w całej Polsce zapłonąć mają świece. Jest to nawiązanie do gestu dwóch wybitnych mężów stanu - papieża Jana Pawła II i prezydenta USA Ronalda Reagana - którzy w grudniu 1981 roku w ten sposób przypominali o Polsce i Polakach. Akcja jest hołdem dla ofiar stanu wojennego i ma za zadanie przypomnieć o wspólnych ideałach wolności, demokracji i prawdy niezależnie od czasu i warunków politycznych.
33 lata temu 13 grudnia wypadał w niedzielę. Tego dnia o godzinie 6 rano Polskie Radio nadało wystąpienie generała Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował o wprowadzeniu na na terenie całego kraju stanu wojennego. Władze komunistyczne jeszcze przed północą rozpoczęły zatrzymywanie działaczy opozycji i "Solidarności". W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób. W ogromnej operacji policyjno-wojskowej użyto w sumie 80 tys. żołnierzy, 30 tys. milicjantów, 1750 czołgów, 1900 wozów bojowych i 9 tys. samochodów - przypomina portal polskieradio.pl.
Prezes IPN Łukasz Kamiński zwrócił się do samorządowców - marszałków województw, prezydentów i burmistrzów miast w całej Polsce, o udział w akcji społecznej „Ofiarom Stanu Wojennego. Zapal Światło Wolności". Akcję objął honorowym patronatem Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski.
W apelu do samorządowców Prezes IPN Łukasz Kamiński zwraca się z prośbą, aby zapalić świeczki także w oknach urzędów i innych gmachów użyteczności publicznej, gdzie mieszczą się placówki podległe samorządowi. Prezes Instytutu wyraża także nadzieję, że samorządy zechcą wyświetlić w przestrzeni publicznej ich miast multimedialne Światło Wolności, które przygotował IPN. Informacje o akcji i działaniach przypominających w całym kraju stan wojenny znajdą się na stronie internetowej IPN.
opr. (mby)