Coś spróbujemy zrobić. Być może zostaną zastosowane dodatkowe znaki – stop, ograniczenie prędkości lub „uwaga wypadki”. O tym wszystkim zdecyduje komisja - mówi Mirosław Hanczaruk, zastępca dyrektora ds. utrzymania w Podlaskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich. Chodzi o miejsce na trasie 673, gdzie doszło wczoraj do śmiertelnego wypadku.
Przypomnijmy, w niedzielę na wysokości skrzyżowania wiodącego do Różanegostoku i Nierośna zderzyły się skoda i bus. Zginęła kobieta kierująca autem osobowym, dwie osoby zostały ranne.
To kolejne tego typu zdarzenie. Trasa nie ma jeszcze roku, a na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z lokalną doszło już do czterech wypadków. Za każdym razem dochodziło do wymuszenia pierwszeństwa. Zdarzenia zazwyczaj miały miejsce w niedzielę. Ostatni wypadek był pierwszym śmiertelnym zdarzeniem w tym miejscu.
Skontaktowaliśmy się z zastępcą dyrektora ds. utrzymania w Podlaskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich - Mirosławem Hanczarukiem.
- Wysłaliśmy pismo do Urzędu Marszałkowskiego, do organu zarządzającego ruchem, o powołanie komisji, która w terenie zweryfikuje jeszcze raz to skrzyżowanie. Być może trzeba będzie zastosować dodatkowe znaki. To skrzyżowanie spełnia wszelkie standardy. Dojazdy są nie w linii prostej, a są łukami poziomymi. Widoczność, w każdą stronę, jest na kilkaset metrów – tłumaczy Mirosław Hanczaruk. - Coś spróbujemy zrobić. Być może zostaną zastosowane dodatkowe znaki – stop, ograniczenie prędkości lub „uwaga wypadki”. O tym wszystkim ostatecznie zdecyduje komisja.
Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy wczoraj twierdzili, że kierowcy jeżdżą tam na pamięć i zapominają o tym, iż droga podporządkowana z Różanegostoku bądź Nierośna nie jest trasą główną. Niektórzy twierdzą też, że jadąc z Dąbrowy Białostockiej do Sokółki, przed feralnym skrzyżowaniem, jest górka, która ogranicza widoczność.
Jak informują sokólscy strażacy na swojej stronie internetowej, na miejscu zginęła kobieta w wieku około 58 lat. Działania trwały ponad trzy godziny. Na miejscu zdarzenia działało pięć zastępów straży, pogotowie, policja, wojsko i prokurator.
(or)