2 listopada jest wyjątkową i smutną datą dla mieszkańców powiatu sokólskiego. To właśnie tego dnia w 1942 roku wojska niemieckie rozpoczęły akcję wywózki Żydów do gett.
„W 1937 roku w Suchowoli mieszkało około 1500 Żydów, w 1942 populacja wzrosła do 5100. Było to spowodowane stworzeniem getta, do którego w latach 1941-1942 przetransportowano Żydów m.in. z Janowa, Sidry, Nowego Dworu oraz najstarszych z Dąbrowy Białostockiej. 2 listopada 1942 roku wojska niemieckie rozpoczęły akcję wywózki starozakonnych z getta w Suchowoli oraz tych pozostałych przy życiu z Korycina, Dąbrowy Białostockiej i innych miasteczek. Wszyscy trafili do obozu przejściowego w Kiełbasinie pod Grodnem, a w następnych miesiącach do obozów zagłady w Treblince i Auschwitz. W tym samym okresie około 40 Żydów ze Sztabina zostało wywiezionych do wsi Bogusze, gdzie prawdopodobnie część została rozstrzelana” – czytamy na profilu Centrum Trzech Kultur w Suchowoli.
Dzisiaj mieszkańcy miejscowości, z których byli wywożeni Żydzi, zaczynają obchody tej tragicznej rocznicy. Na drzewach Suchowoli, Sztabina, Nowego Dworu i Dąbrowy Białostockiej został umieszczony czerwony sznurek, będący symbolem tragicznie przerwanej historii.
W Dąbrowie Białostockiej obchody odbędą się 3 listopada o godzinie 15 na cmentarzu żydowskim.
- Przygotowujemy się do obchodów 78. rocznicy deportacji dąbrowskich Żydów – tłumaczy nam Dorota Budzińska, koordynatorka działań związanych ze społecznością żydowską. – 2 listopada wywieziono ocalałych Żydów z naszego miasta do Kiełbasina pod Grodnem. I dalej do Treblinki. Encyklopedia żydowska podaje, że to było około 600 osób, ale na liście zamordowanych w Treblince jest około 100. Reszta pewnie zmarła w trakcie transportu.
opr. (Or)